Kierowca Mercedesa nie ukrywa tego, że czuje się bardzo dobrze w samochodzie, jakim przyszło mu jeździć w dwóch pierwszych wyścigach sezonu 2013. Hamiltonowi jest tak wygodnie w jego bolidzie, że przy sprzyjających okolicznościach może w nim zasnąć.
Brytyjczyk przyznał, że podczas poprzednich kwalifikacji, zdarzało mu się ucinać krótką drzemkę w bolidzie. Jeszcze przed rozpoczęciem sezonu, Lewis Hamilton sądził, że będzie musiał uzbroić się w cierpliwość, zanim dostanie w ręce bolid zdolny do walki o triumfy. Jednak wyścigi w Melbourne i Kuala-Lumpur zaskoczyły go bardzo pozytywnie.„Pozycja, w której siedzę jest mocno pochyła” – mówi kierowca Mercedesa. „Podczas postoju w garażu bardzo łatwo zasnąć w samochodzie. Ogólnie udawało mi się ucinać krótką drzemkę pomiędzy Q1, Q2 i Q3. W bolidzie jest bardzo komfortowo” – dodaje.
Mercedes starał się jak najlepiej dostosować siedzenie w nowym samochodzie, zachowując jednocześnie jak najmniejszą wagę całej konstrukcji.
06.04.2013 20:44
0
Żeby tylko nie przyciął komara podczas wyścigu, np. na jakiejś długiej prostej :)
06.04.2013 20:45
0
Kolorowych snów...
06.04.2013 20:47
0
Ja bym chyba nie mógł zasnąć w pozycji .... gdzie nogi są wyżej niż "cztery litery" :D Ale jak widać Lewis nie ma problemu z zasypianiem .... hehehe Dać mu Nicole do bolidu .. jak taki cwaniak :D:D
06.04.2013 21:36
0
No Merc nawet w bolidach F1 postarał się o komfort ciekawe kiedy klimę zamontują?
06.04.2013 22:57
0
Może chcą wprowadzić do masowej produkcji, stąd te wygody :)
06.04.2013 23:11
0
"Ogólnie udawało mi się ucinać krótką drzemkę pomiędzy Q1, Q2 i Q3" A kierowca autobusu wstał i zaczął bić BRAWO.
06.04.2013 23:38
0
4. TomBMW. Oby merc nie zadbał o zabezpieczenie antykorozyjne w bolidach , jak w swoich autach bo przy sprzyjających warunkach Hamiltow wylecii z bolidu przez dziurawą podłogę;) A tak na poważnie, bolid Merca nie ma nic wspólnego z firmą mercedes oprócz tego ze mercedes wykłada na niego kasę i bolid na naklejki mercedes, ten bolid budowała fabrylka w barkley, dawna ekipa Hondy.
06.04.2013 23:40
0
Ostatnio przysnął przed pitstopem na stanowisku McLarena, ha ha ha...
07.04.2013 00:49
0
Ja zasypiam w każdej pozycji i w każdej niemal sytuacji.. Przemęczenie robi swoje. Jak jest wygodnie, tzn nie na pierwszy sypialny strzał a na dłużej, to w 15 minut człowiek się dosypia a jak jest niewygodnie, to i po 8 godzinach wstaje niewyspany.
07.04.2013 09:46
0
@ 4 i 6 Bolący był również Nurburgring 2005, ale to nie była wina Kimiego tylko McLarena
07.04.2013 10:18
0
10.Iceman_1 - masz rację....ale nie pod tym tematem :)
07.04.2013 12:39
0
@1. Rafekf1 - GP Chin temu sprzyja :D
07.04.2013 13:07
0
e tam
07.04.2013 13:38
0
A na Monzy? :D
07.04.2013 15:34
0
To dla Lewisa mała dedykacja. Niech mu tam Ross Brawn przez radyjko zanuci podczas następnego wyścigu starą piosenkę Roxette - Sleeping in my Car ;-P
07.04.2013 15:37
0
9@ To nie przemęczenie tylko narkolepsja...
07.04.2013 17:05
0
Ma zbyt wolny bolid. Dlatego zasypia
07.04.2013 20:38
0
@17 gadasz głupoty ;P jakby miał zbyt wolny bolid to by zajmował miejsca w drugiej dziesiątce ;]
08.04.2013 03:42
0
No to ładnie zasnąć w bolidzie, ale kiedyś widziałem zdjęcie Kimiego, który wyglądał jakby spał w bodzie i to w czasie jazdy, jak uda mi się je znaleźć , to wrzucę, bo widok jest przekomiczny. Co do Hamiltona, to on przysną w pit stopie gdy zajechał na stanowisko Mclarena jak wspomniał greg32.
08.04.2013 14:37
0
Lewis potrafił przysnąć także w McLarenie - GP Kanady i niezauważenie czerwonego światła i tylnego spojlera Kimiego. ;)
08.04.2013 19:35
0
@20. Skoczek130 - No tak, ale dzięki tej drzemce Hamiltona i tego, że akurat w czerwony, a nie biało-niebieski bolid uderzył, Kubek wygrał jak narazie jedyny wyścig w F1 GP Kanady 2008.
08.04.2013 19:52
0
Za niedługo Chiny ;)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się